Brak pracy to jeden z najpoważniejszych problemów społecznych wszędzie – bez względu na to, o jakim kraju mowa. Zjawisko bezrobocia występuje w zasadzie wszędzie, choć jego skala bywa rzecz jasna odmienna. Czasami ludzie mają problem ze znalezieniem zajęcia z racji posiadania wykształcenia, które nie generuje miejsc pracy w gospodarce. Przy braku innych umiejętności czy kompetencji sytuacja robi się nieciekawa. W Polsce taki problem mają dość często osoby, które ukończyły typowo humanistyczne kierunki studiów, takie jak filozofia, socjologia czy politologia. Faktem jest, że szanse na znalezienie dobrze płatnej pracy dla absolwentów tych kierunków są niewielkie, chyba że mają związek z pracą naukową czy badawczą. Tutaj jednak pula opcji jest poważnie ograniczona. Jednym ze sposobów na poprawę sytuacji na rynku pracy i podniesienie szansy na znalezienie angażu są szkolenia zawodowe. Obejmują one w praktyce różne tematy, ale zwykle wyposażają uczestników w konkretne umiejętności przydatne na danym stanowisku. W ramach różnego rodzaju programów aktywizacji zawodowej partnerami merytorycznymi w realizacji szkoleń bywają lokalne przedsiębiorstwa. Zajęcia są tak opracowane, aby biorący w nich udział nabyli umiejętności, z którymi wiąże się szansa zatrudnienia na istniejącej posadzie.

Swoistą nagrodą za pomyślne ukończeniu kursu może być pełnowartościowy angaż w firmie patronującej zajęciom. Główny nacisk na konkretne umiejętności i „wypełnienie” stanowiska To nieco podobny model do tego, który znajduje zastosowanie w kontekście szkolnictwa wyższego. Często wydziały uczelni wyższych współpracują z konkretnymi przedsiębiorstwami, które udostępniają swój sprzęt, know-how, czasami także kadrę na potrzeby zajęć. Tam również organizowane są praktyki, które de facto spełniają funkcje rekrutacyjne. Efektem jest zaproponowanie konkretnym absolwentom o najlepszych wynikach pracy zaraz po ukończeniu studiów, a czasami nawet przed ich ukończeniem. Szkolenia zawodowe, o których mowa w tym momencie, bazują na podobnej filozofii. Bywa, że zajęcia dla osób szukających pracy są dofinansowane ze środków samorządowych, budżetu państwa lub z funduszy unijnych. Udział tych ostatnich w programach społecznych stopniowo maleje, jednakże wciąż mogą one pomagać w realizowaniu niektórych ambitnych planów. Na przykład tych mających związek ze zwalczaniem bezrobocia w określonych regionach, a nawet powiatach. Szkolenia, po których zyskuje się bardzo konkretne umiejętności i nierzadko też uprawnienia (chociażby w zakresie obsługi maszyn czy wózków widłowych). Po zakończeniu nauki często podjęcie pracy jest możliwe w zasadzie natychmiast, albowiem wszelkie elementy przygotowania do pracy zostały zrealizowane już na etapie trwającego wcześniej szkolenia zawodowego.